Są takie fryzury, które nigdy nie tracą na aktualności i funkcjonalności. Można je nosić przez wiele lat i wyglądać modnie, a dodatkowo dobrze się czuć w każdym wydaniu. Potrzebujesz fryzury, która będzie pasowała do garnitury i dresów na siłownię? Taką, w której będziesz mógł za dnia, w pracy wyglądać jak profesjonalista, a wieczorem jak łobuz, którego kochają kobiety? Potrzebujesz fryzury, której nie będziesz musiał układać godzinami i do której nie będziesz potrzebował więcej kosmetyków, niż jest w stanie pomieścić Twoja łazienka? Masz z czego wybierać. Rewolucja społeczna i obyczajowa zagwarantowała mężczyzną możliwość wybory tego, jak chcą wyglądać. Mężczyzna już nie musi obcinać się na krótko, jak w wojsku, a może wybrać jaka aparycja najbardziej mu odpowiada. Jednym z najczęściej wybieranych przez mężczyzn cięć jest fryzura fade. Najbardziej rozpoznawalnym prekursorem tej mody był młodziutki James Dean.
Ta fryzura jest oceniana jako bardzo męska. Dzięki swobodzie w możliwych realizacjach cięcia, pozwala na dopasowanie szczegółów do mężczyzn, o skrajnie różnych rysach twarzy. Można rzec, że pasuje każdemu.Skoro można ciąć tak, żeby pasowała do każdej twarzy, to jak odróżnić ją od innych fryzur i co ją charakteryzuje? Typowym dla fade jest bardzo krótkie przycięcie włosów przy skroniach i karku oraz stopniowe zwiększanie długości włosów w kierunku czubka głowy, gdzie włosy są najdłuższe. To właśnie duża dowolność w doborze długości cieniowania daje możliwość dopasowania fryzury do różnych typów twarzy. Nie ma żadnych ograniczeń co do długości cięcia. To, że włosy przycięte są przy skroni sprawia, że żadne, niepotrzebne kosmyki nie przeszkadzają ich właścicielowi. Przejścia pomiędzy różnymi długościami włosów można w dowolny sposób postrzępić, tak by wyglądać mniej lub bardziej łobuzersko. Mając taką fryzurę mężczyzna nie musi się martwić o kosmetyki czy dodatkową stylizację. Ta fryzura może wyglądać dobrze bez żadnej dodatkowej ingerencji. Jest polecana szczególnie mężczyznom o krótkich włosach, a dodatkowo jest świetną bazą do zmiany na inną. Wielu specjalistów i stylistów uważa, że jej uniwersalności polega na dowolności wyboru przesunięcia linii cieniowania. Dzięki temu za pomocą cięcia można wyszczuplić lub poszerzyć twarz oraz wyostrzyć lub wysubtelnić rysy. Zarówno posiadacze owalnych jak i prostokątnych twarzy mogą zdecydować się na takie cięcie. Nie ma też ograniczeń co do gęstości włosów. Zarówno na włosach gęstych jak i przerzedzonych fryzura wygląda bardzo dobrze. Ciekawie, w takiej fryzurze, prezentują się też mężczyźni o włosach kręconych i stopień skrętu też nie ma tu większego znaczenia. Należy pamiętać, by strzyżenie zostało wykonane w zgodzie z naturą włosa, dzięki temu włosy będą się same układały. Ta fryzura raczej nie jest polecana tym, którzy pracują w miejscach o bardzo restrykcyjnych ograniczeniach wizerunkowych. Fryzjerzy twierdzą, że ta fryzura jest na tyle elastyczna, że można ją na tyle ugrzecznić, by sprawdziła się w przypadku reprezentanta każdego spośród zawodów. Urozmaiceniem cięcia tego typu mogą być dowolne wzory wykonane tuz przy skroni czy na karku. Długość włosów, które są tymi ściętymi na krótko też można zmieniać. Wielu mężczyzn decyduje się na wybór ciekawego wzoru, który urozmaica fryzurę i sprawia, że mężczyzna często jest w centrum uwagi.
Dzięki odpowiednim pastom i żelom cięcie typu fade można ułożyć w wersję bardziej biznesową, czy mówiąc potocznie grzeczną. Włosy można ugładzić i uformować w jedną, spójną, elegancką całość, a potem jednym ruchem je rozmierzwić i wrócić do wersji bardziej zbuntowanej.
Polecany jest prosty sposób układania tego cięcia, który sprowadza się do nadawania odpowiedniego kształtu fryzurze podczas suszenia włosów. Można to robić palcami i nie zajmuje to wiele czasu. Jeśli chcemy włosy ułożyć w sposób bardziej wyrafinowany, to należy użyć pasty i wtedy można manipulować każdym kosmykiem z osobna, uzyskując efekt wymarzonej fryzury. To wygodne rozwiązanie, modne już od kilku sezonów.
