Dawniej kobiety nie przywiązywały aż tak dużej wagi do wyglądu swoich brwi. Coś tam niby z nimi robiły, ale nie uznawano ich za jakiś szczególnie ważny element makijażu. Mogły być zarówno bardzo cienkie, jak i super grube – można było pozostawić je w ich naturalnej wersji albo delikatnie podmalować czy zarysować. W tej dziedzinie nie tworzono jakichś specjalnych trendów. Każda kobieta robiła ze swoimi brwiami to, co po prostu jej samej pasowało i odpowiadało. Dziś natomiast te włoski otaczające oczodoły po prostu muszą być widoczne, podczas gdy pozostałe elementy makijażu schodzą na dalszy plan. Gdyby dawniej zapytać pierwszą kobietę z ulicy, jaki jest dla niej najważniejszy kolorowy kosmetyk, na pewno wypowiedziałaby się na temat tuszu do rzęs, podczas gdy dziś w większości przypadków padłaby odpowiedź, że jest to kredka, cień bądź jeszcze inny przyrząd do malowania brwi. Zdecydowanie potrafią one zmienić cały wygląd twarzy. Zdecydowanie warto o nie zadbać, by zaakcentować rysy swojej buzi, a jednocześnie stworzyć coś takiego, co podrasuje każdy makijaż – czy to ten wieczorowy, czy to ten zwyczajny i dzienny. Niby można takie brwi po prostu malować, ale jako że jest to niewygodne i czasochłonne, zdecydowanie bardziej opłacalne wydaje się regularne nanoszenie na nie henny. Henna brwi ile się utrzymuje? Jak często należy z niej korzystać, by te włoski zawsze wyglądały idealnie i nigdy już nie wymagały dodatkowego podkreślenia?
Podczas wybierania henny do brwi szczególną uwagę należy zwrócić na jej kolor. To on jest najważniejszym elementem tego kolorowego kosmetyku. To on zadecyduje o ostatecznym efekcie zabiegu, czyli przede wszystkim o tym, czy będzie on prezentować się przynajmniej w miarę naturalnie. Źle dobrany odcień, którym kobieta przykryje swoje włoski, może nie współgrać z karnacją czy kolorem włosów, tworząc nieestetyczny kontrast, który nigdy nie wygląda dobrze. Tyczy się to zarówno blondynek, jak i brunetek oraz szatynek, choć najczęściej to właśnie posiadaczki jasnych włosów na głowie mają spore problemy z wybraniem dla siebie idealnego koloru samej henny. Przeważnie decydują się na ten zbyt ciemny. Skoro bowiem czerń uchodzi za kolor uniwersalny i klasyczny, teoretycznie powinna pasować każdemu, a jednak tak się nie dzieje. O ile dla brunetek czy szatynek zawsze będzie ona idealna, tak w przypadku blondynek kompletnie się nie sprawdzi – na ich bladych licach stworzy dwie mocne czarne plamy, które zupełnie nie będą łączyć się z ogólnym wizerunkiem. Warto więc sprawdzić różne warianty czy nawet poprosić ekspedientkę drogerii o pomoc w wyborze najlepszego koloru. Niekoniecznie musi on być bardzo ciemny czy mocny, aby wspaniale prezentował się na tle twarzy.
Henna brwi ile się utrzymuje – takie pytanie pada z ust niemalże każdej kobiety, która do tej pory podkreślała swoje włoski typowymi kosmetykami do makijażu, ale ze względu na czasochłonną ich aplikację chciałaby z tej standardowej metody zrezygnować. Bo mogłoby się wydawać, że pomalowanie brwi to kwestia zaledwie dwóch czy trzech minut, ale jeśli chce się je pomalować porządnie i dokładnie, należy poświęcić na ten etap makijażu przynajmniej jeden kwadrans. W pierwsze kolejności włoski powinny zostać porządnie rozczesane. Specjalnym grzebyczkiem należy ułożyć je tak, aby ich końce skierowane były w stronę linii włosów i uszu. Następnie następuje etap zarysowywania ich kształtu. Jeżeli ten uzyskany podczas regulacji nie jest perfekcyjny, trzeba go nadbudować, malując wyraźną linię rzęs cienką kreseczką. Wymaga to sporej precyzji i dokładności. Brew powinna być ostro zakończona, bo w przeciwnym wypadku w ciągu dnia zacznie się rozmazywać i przeciągać coraz niżej, w stronę samych policzków. Następnie taką brew należy jeszcze wypełnić cieniem, aby uzupełnić występujące w niej luki. Cały proces jest więc dość skomplikowany, dlatego też taka henna do brwi ułatwia kobietom życie. Stosuje się ją przeważnie raz w miesiącu, bo utrzymuje się dobrze na włoskach przez ok. cztery tygodnie.
