Czy wiesz, że statystycznie co druga kobieta ma cellulit? Pamiętaj o tym, szczególnie oglądając poprawiane zdjęcia modelek, np. na Instagramie. Jeśli martwisz się wyglądem swojej skóry w okolicach bioder czy nóg, uspokajamy – są to zmiany, które można zmniejszyć! Sprawdź cztery najskuteczniejsze zabiegi na cellulit, których efekty dojrzysz na własnej skórze.
Wydaje Ci się, że próbowałaś już wszystkiego, ale skóra Twojego ciała pozostaje nierówna? Masaż bańkami chińskimi, regularne treningi ulubionej dyscypliny oraz zmiana diety będą pomocne w jej wygładzeniu. Jeśli jednak chcesz zobaczyć większą zmianę, skorzystaj z profesjonalnych zabiegów w gabinecie medycyny estetycznej.
Zanim dobierzesz się cellulitowi do skóry, dowiedz się, skąd się bierze i co wpływa na jego pogłębianie się. Eliminacja tych czynników pomoże Ci zmniejszyć zmiany na własną rękę – zanim zdecydujesz się na usuwanie cellulitu za pomocą specjalistycznych urządzeń.
Czym jest cellulit i kiedy się pojawia?
Cellulit to inaczej lipodystrofia typu kobiecego. Termin ten określa pofałdowania i nierówności skóry, głównie w okolicy bioder, ud, kolan i pośladków. Skóra wizualnie przypomina nieco skórkę pomarańczy: pojawiają się wgłębienia, uwypuklenia oraz grudki.
Cellulit może pojawić się u Ciebie w okresach burzy hormonalnej: w okresie dojrzewania, ciąży czy przy okazji menopauzy. W tym czasie liczba kobiet dotkniętych tą dolegliwością wzrasta nawet o 25%.
Cellulit a cellulitis – diabeł tkwi w szczegółach
Wokół tego tematu krąży kilka błędnych opinii – warto je zweryfikować.
Czasami cellulit jest mylony z otyłością. Różnica polega na tym, że w otyłości występuje jedynie przerost i rozrost adipocytów (komórek tłuszczowych), podczas gdy przy cellulicie widzimy wiele zmian strukturalnych zachodzących w skórze. Są one wynikiem tego, co dzieje się w mikrokrążeniu i komórkach tłuszczowych.
Innym błędem jest używanie słowa “cellulitis” zamiennie z “cellulitem”. Nazwy są podobne, ale to jedyne, co je łączy. Cellulitis to inaczej stan zapalny tkanki łącznej. Przy cellulicie zachodzą jedynie zmiany zwyrodnieniowe tkanki podskórnej o charakterze obrzękowo-zwłóknieniowo-stwardnieniowym.
Czego oczy nie widzą…
Zmiany zauważysz najpewniej gołym okiem, lub, jeśli są one mało zaawansowane, dopiero po uciśnięciu skóry w problematycznych miejscach. Co w takim razie dzieje się pod naskórkiem i jakie procesy zachodzą?
Cellulitowi mogą towarzyszyć teleangiektazje (poszerzone drobne naczynia krwionośne).
Są one zlokalizowane najczęściej w miejscach, gdzie skóra utraciła elastyczność i sprężystość. W najdrobniejszych naczynkach dochodzi też do zaburzeń przepuszczalności, rozszerzania się ich, gromadzenia wysięku i powstania obrzęku.
Utrzymująca się opuchlizna prowadzi do zaburzeń metabolicznych, mających bezpośredni wpływ na komórki tłuszczowe. Sprzyja to formowaniu się podskórnych mikroguzków.
W badaniu histopatologicznym cellulit to zmiany nie tylko w samych komórkach tłuszczowych, ale i w komórkach skóry. Towarzyszy im również zastój chłonki (limfy). Widoczny jest też rozrost tkanki łącznej włóknistej.
Na czym rośnie skórka pomarańczy?
Mamy dla Ciebie dwie wiadomości: dobrą i… neutralną. Istnieje kilka ważnych czynników, które wpływają na rozwój cellulitu. Dobra wiadomość jest taka, że na niektóre (4-7) masz wpływ sama. Neutralna jest zaś taka, że są też trzy (1-3), które pozostają od Ciebie niezależne. Wśród uwarunkowań do powstawania cellulitu są:
- Czynniki genetyczne (płeć)
- Hormony
- Naturalne predyspozycje do rozwoju angiopatii obwodowej (zaburzeń w drobnych naczyniach krwionośnych)
- Nieodpowiednia dieta – nadmierne spożycie tłuszczów i węglowodanów wywołuje hiperinsulinemię (podwyższa poziom insuliny we krwi) i nasila lipogenezę (powstawanie tkanki tłuszczowej). Prowadzi to do zatrzymania płynów w organizmie. Dieta uboga w błonnik skutkuje zaparciami, ma też wpływ na powstawanie obrzęków i zwiększa przepuszczalność w naczyniach włosowatych, co skutkuje gromadzeniem się płynu.
- Siedzący tryb życia i jego konsekwencje – w wyniku braku aktywności zmniejsza się Twoja masa mięśniowa i wydolność mięśni nóg, a w efekcie gorszy odpływ płynów)
- Ubiór – obcisłe spodnie utrudniają przepływ krwi i limfy
- Nałogi – palenie papierosów powoduje problemy z mikrokrążeniem, alkohol zaś pobudza lipogenezę).
Jak hormony igrają z cellulitem?
Czynniki hormonalne mogą predysponować do powstania cellulitu lub go nasilać.
Są to:
- estrogeny,
- insulina (ma wpływ na tworzenie tkanki tłuszczowej i hamowanie lipolizy – rozkładu komórek tłuszczowych),
- adrenalina i noradrenalina (hamują lub pobudzają one lipolizę w zależności od rodzaju aktywowanego receptora),
- hormony tarczycy (nasilają lipolizę przez układ cyklazy adenylowej),
- prolaktyna (zwiększa gromadzenie się wody w tkance tłuszczowej).
Wiesz już sporo o powstawaniu cellulitu – skoro poznałaś już lepiej wroga, czas się go pozbyć.
Usuwanie cellulitu metodami gabinetowymi
Co miesiąc na rynku pojawia się nowe urządzenie do modelowania sylwetki. Ich producenci skutecznie pielęgnują i budzą marzenia o nieskazitelnie gładkiej skórze. Idealne sylwetki widoczne w mediach są tymczasem wyszczuplone i wygładzone za pomocą Photoshopa. Wróćmy na Ziemię.
W ocenie medycznej, przy przygotowaniach do usuwania cellulitu stosowana jest triada RICOUX cellulitu. Jest to metoda palpacyjna (badania cellulitu za pomocą dotyku), za pomocą której lekarz sprawdza:
- wzrost grubości tkanki podskórnej,
- wrażliwość na ból i dotyk,
- poziom ruchomości tkanki tłuszczowej względem skóry.
Skuteczne są takie zabiegi na cellulit, które nie tylko poprawiają stan skóry przez wpływ na fibroblasty, ale też wpływają na głębokie warstwy, umożliwiając aktywację krążenia żylnego i drenażu limfatycznego.
Przy usuwaniu cellulitu metodami znanymi medycynie estetycznej kluczowe są trzy czynniki: czas, cierpliwość i zrozumienie fizjologii różnych składników tkankowych. Dla tej ostatniej najbardziej istotne jest: zmniejszenie liczby adipocytów, stymulacja tworzenia kolagenu oraz wytworzenie środowiska zapalnego, niezbędnego do regeneracji.
Co powiesz na usuwanie cellulitu profesjonalnymi metodami, w gabinecie medycyny estetycznej? Dasz się namówić?
Waleczna czwórka: cztery zabiegi na cellulit
Wśród metod na pozbycie się cellulitu i zmniejszenie zmian znajdują się cztery, które przynoszą szczególnie pożądane rezultaty: endermologia, karboksyterapia, drenaż limfatyczny oraz mezoterapia. Czym są i na czym polegają? Oto krótki przewodnik dla tych, którzy rozważają usuwanie cellulitu w zaciszu gabinetu medycyny estetycznej.
Endermologia: co to takiego?
Endermologia to masaż mechaniczny z użyciem podciśnienia.
Jak to działa?
Wyraźnie poprawia elastyczność skóry, wspomaga likwidację złogów tłuszczowych i zmniejsza oraz spłaszcza rozstępy. Zabieg usprawnia działanie układu krwionośnego, dzięki czemu tlen i substancje odżywcze zostają szybko rozprowadzone po całym organizmie.
Jak wygląda zabieg?
Pacjent zakłada odzież zabiegową, która przylega do ciała. Maszyna nie ma bezpośredniego kontaktu ze skórą. Endermologia wykonywana jest za pomocą sterowanej komputerowo głowicy. Składa się ona z dwóch ruchomych, niezależnie pracujących rolek oraz komory ssącej. Terapeuta, prowadząc głowicę urządzenia, powoduje powstanie fałdy skórnej pod wpływem podciśnienia. Pod wpływem ciśnienia między rolki zostaje wciągnięty fałd skórny, który przybiera kształt fali. Skóra rolowana jest od wewnątrz i na zewnątrz. W ten sposób zabieg oddziałuje na głębokie warstwy skóry, a tkanka jest pobudzana do regeneracji. Intensywność masażu zależy od partii ciała. Endermologia działa jak odprężający i relaksacyjny masaż. Pojedyncza trwa od 25 do 55 minut.
Karboksyterapia: co to takiego?
Karboksyterapia to zabieg usuwania cellulitu polegający na podaniu dwutlenku węgla drogą wkłucia do skóry właściwej i tkanki podskórnej.
Jak to działa?
Gaz powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, przekrwienie i znaczne pobudzenie przemiany materii w tkance tłuszczowej. W efekcie prowadzi to do rozpadu komórek tłuszczowych. CO2 dodatkowo wspiera tworzenie nowych naczyń krwionośnych. Metoda jest bezpieczna. Nietoksyczny gaz jest wchłaniany przez naczynia włosowate i wydalany przez płuca. Metoda daje dobre efekty w walce z cellulitem i niewielkim miejscowym nadmiarem tkanki tłuszczowej.
Jak wygląda zabieg?
Dawki gazu oraz szybkość jego przepływu są określane indywidualnie, w zależności od problemu i monitorowane podczas zabiegu. Wprowadzenie dwutlenku węgla poprawia przepływ krwi, tlenu oraz transport składników odżywczych do leczonego obszaru. Wspiera także mikrokrążenie i odnowę komórek. Standardową odpowiedzią skóry na karboksyterapię jest reakcja zapalna. Prowadzi ona do stymulacji produkcji kolagenu. Kilka miesięcy później rozpoczyna się remodeling skóry, wraz z towarzyszącym mu kurczeniem się włókien kolagenowych, co skutkuje zwiększoną sprężystością skóry.
W trakcie zabiegu możesz odczuwać pewien dyskomfort, jednak ustępuje on po około 5 minutach. Obszar, który jest poddany zabiegowi może być lekko uwypuklony, lecz objaw ten szybko znika. Przy ucisku miejsc poddawanych zabiegowi czasami słychać ciche trzeszczenia. Jakiś czas po zabiegu może utrzymywać się lekkie zaczerwienienie i zasinienia. Dla większości pacjentów karboksyterapia nie jest zabiegiem bolesnym. Obszaru leczonego nie należy rozcierać ani zanurzać w wodzie przez około 4 godziny po zabiegu. Terapia nie wyłącza Cię z codziennej aktywności. Od razu po zabiegu możesz wrócić do pracy i codziennych zajęć.
Drenaż limfatyczny: co to takiego?
Drenaż limfatyczny mechaniczny to zabieg oparty na kombinacji ruchów okrężnych i pompujących. Stosowany jest też niewielki ucisk, który zmienia się pulsacyjnie.
Jak to działa?
Ten specyficzny masaż przeprowadzany jest zgodnie z rozmieszczeniem naczyń limfatycznych: od najbardziej oddalonych odcinków kończyn w kierunku “do serca”. Chcąc osiągnąć zadowalające efekty, drenaż należy wykonywać regularnie.
Jak wygląda zabieg?
W wyniku drenażu silnie pobudzane są komórki mięśniowe naczyń limfatycznych. Ten efekt utrzymuje się nawet do kilku godzin po zabiegu. Systematycznie wykonywany drenaż zmniejsza zastój chłonki (limfy) w tkankach, poprawia funkcjonowanie naczyń żylnych, a także wspiera tworzenie się nowych, prawidłowo funkcjonujących naczyń limfatycznych. Zapobiega też pojawianiu się tzw. pajączków na nogach.
Mezoterapia igłowa: co to takiego?
Mezoterapia igłowa to druga, po karboksyterapii, iniekcyjna metoda usuwania cellulitu, którą szczególnie polecamy.
Jak to działa?
Lekarz przeprowadzający zabieg wprowadza w głębsze warstwy skóry wybrany preparat. W warstwach naskórka pozostaje tzw. depozyt (popularnie zwany grudką) określonego preparatu. Substancja aktywna uwalniana jest stopniowo. Wprowadzane preparaty działają nie tylko na skórę, ale i lipolitycznie, na tkankę tłuszczową, uderzając w źródło problemu. Komórki skóry właściwej (fibroblasty) produkują zwiększoną ilość kolagenu i elastyny.
Jak wygląda zabieg?
Skóra ostrzykiwana jest specjalnym “pistoletem” lub strzykawką z koktajlem leczniczym. Przed zabiegiem u osób z niższym progiem bólu, smarowana jest kremem znieczulającym.
Po zabiegu, mimo zastosowania najnowocześniejszych, redukujących siniaki urządzeń, mogą być widoczne niewielkie zasinienia i obrzęki, które jednak szybko ustępują.
Który z tych zabiegów na cellulit wydaje Ci się najbardziej przyjazny? Rozważ metody medycyny estetycznej szczególnie, jeśli ograniczysz już negatywny wpływ innych czynników powstawania problemu, a kosmetyki antycellulitowe, które stosujesz, działają tylko doraźnie. Jeśli masz jakiekolwiek pytania na temat predyspozycji lub przeciwwskazań do zabiegu, służymy pomocą!
